10 milionów opasek silikonowych Livestrong !

100 milionów. Tak, 100 milionów dolarów ze sprzedaży opasek, ale nie byle jakich… Żółtej opaski Livestrong. Jest to bez wątpienia najbardziej kultowa opaska w historii i to jej zawdzięczamy umieszczenie opasek na mapie jako narzędzia do szerzenia świadomości, wzmacniania zwolenników i dawania fanom innego sposobu reprezentowania marek, w które wierzą.

Silikonowa opaska Livestrong -wierzcie lub nie, ale minęło już ponad 17 lat od momentu, gdy opaski Livestrong pojawiły się po raz pierwszy w maju 2004 roku. Pomysł był efektem współpracy Nike, Livestrong i agencji reklamowej Wieden + Kennedy. Nie wiedzieli jednak, jak wielka będzie to akcja… Opaski te zdołały przekroczyć granice bycia jedynie narzędziem służącym do podnoszenia świadomości, a zamiast tego stały się trendem w modzie, który podbił świat.

W ciągu zaledwie 8 lat sprzedali 100 milionów opasek za 1 dolara każda, przy czym 81 centów z każdej opaski poszło na walkę z rakiem. Niestety, rok 2012 był również rokiem, w którym Lance Armstrong został zamieszany w jeden z największych skandali dopingowych w historii sportu. W związku z tym bransoletki Livestrong zostały wstrzymane na czas nieokreślony, ale siła świadomości opaski pozostała silna. Ludzie zmieniali swoje opaski, aby pokazać swoje nowe uczucia wobec przewinień Lance’a. Żółte opaski, które kiedyś symbolizowały walkę z rakiem, nabrały nowego znaczenia. Oznaczały promowanie uczciwości.

Tak więc, podczas gdy przesłanie Livestrong wyblakło, cel opasek nie został osiągnięty. W rzeczywistości wzmocniło to moc, jaką te małe opaski mają w przekazywaniu wiadomości.

„Szczytowym rokiem był 2005” – powiedział Greg Lee, prezes Fundacji LIVESTRONG. „W tamtym roku sprzedaliśmy około 21 milionów opasek”.

Lee pamięta, kiedy te bransoletki były przedmiotem „it”.

„Były czasy, kiedy to była rzecz, którą trzeba było mieć”, powiedział Lee.

Było to w czasach, gdy zawodowy kolarz Lance Armstrong był twarzą Fundacji LIVESTRONG. Czasy się zmieniły i teraz również ikoniczny symbol fundacji, którą założył Armstrong, uległ zmianie.

Problemem nie są opaski. W większości przypadków wyglądały one zawsze tak samo. Problemem jest opakowanie na niektórych starszych opaskach, które leżały w magazynie. Nowe przepisy dotyczące eksportu towarów do innych stanów i krajów wymagały zmian w etykietach na opakowaniach opasek.

„Dodatkowo, to konkretne opakowanie odwoływało się również do kampanii, które mieliśmy z długoletnim partnerem, Nike, kilka lat temu oraz do starej strony internetowej, której już nie używamy” – powiedział Lee.

100,000 opasek z przestarzałym opakowaniem mogłoby zostać wyrzucone, ale zamiast tego fundacja ma nadzieję, że uda się je poddać recyklingowi. W 84 pudełkach znajduje się po 1200 opasek. Fundacja ma nadzieję, że istnieje niezliczona ilość pomysłów na to, co można z nimi zrobić.

„Recykling ich dla projektu artystycznego lub szlifowanie ich i używanie ich na jakimś rodzaju aplikacji, jak zjeżdżalnia na placu zabaw dla dzieci lub coś takiego”, powiedział Lee.

Vicki Russell dostrzega potencjał.

„Pamiętam, kiedy pojawiły się po raz pierwszy i były wściekłe, a w pewnym momencie nie można było ich już nawet znaleźć”, powiedział Russell.